Nie ma hajsu, nie ma drogich Szampanów ani szybkich samochodów. Ale jest Król Klanu, który na tłustym bicie, z biedy wybija się na salony. Tak w skrócie o Avard Klan - projekcie, na który musicie patrzeć z przymrużeniem oka, bo tworzy go ekipa, która świetnie bawi się kiczem i nawet trudne tematy potrafi obrócić w prawdziwą komedię. Jeżeli zanurzycie się w tym klimacie odpowiednio głęboko, to sami przekonacie się, że sztuka wcale nie musi zaczynać się tam, gdzie wszystko robi się "poważne". Zapomnijcie o hamulcach, bo tutaj preferujemy wyłącznie jazdę na pełnej ku.. no wiecie, bez żadnej ściemy i zbędnych niuansów!